Imię: Mordechaj Sałamonowicz (Maks) Nazwisko: Najkrug

Syn Jakuba Najkruba. Ożenił się z Idą Polak. Mieszkali w Baranowiczach, w drewnianym domu w środku miasta. Zajmował się wyrębem i eksportem drewna, miał także uprawnienia rabinackie. Miał siedmioro dzieci, Pinę (1900 r.), Sonię (1903 r.), Różę (najstarsza), Dawida (1906), Salomona, Józefa i Borysa (1911 r. Michał Jaworski). W ich domu mówiło się po rosyjsku. W połowie lat 20-tych przeniósł się z żoną i młodszymi dziećmi do Warszawy, zamieszkali na Piusa XI. Chodził do synagogi na Piusa. Poszedł z żoną do getta, zamieszkali na Dzielnej, a później w dużym getcie na Nowolipie 19. W czerwcu 1942 r. wszedł do getta ich syn Borys (Michał Jaworski), który przyjechał ze Lwowa, i zamieszkał z nimi.Podczas akcji, syn chował go w kryjówce w piwnicy. Na początku marca 1943 r. wyszedł z getta razem z żoną, dzięki pomocy rodziny synowej, Celiny Najkrug. Trafili do Skawiny, do Włodzimierza Poleszuka, który miał się nimi zaopiekować. Okazało się, że Poleszuk jest konfidentem Gestapo. Zginął w obozie w Skawinie. Poleszuk został rozstrzelany przez AK w 1943 r.

Pina i Salomon wyjechali do Palestyny w 1933 r. Sonia i Józef wyjechali do USA. Dawid zmarł w 1930 r. Michał, anarchista, był zesłany do Rosji. Róża zginęła w Treblince. Borys przeżył w Polsce.