Leon Rozenbaum w swoim piśmie z 13.04.1946 r....

Leon Rozenbaum w swoim piśmie z 13.04.1946 r. do Komitetu Żydowskiego w Warszawie przy ul. Szerokiej, pisze, że w Warszawie mieszka wiele osób, które pomagały w czasie okupacji Żydom, z narażeniem życia swojego i swoich rodzin. Odbijali Żydów z rąk policji, wyrabiali dowody i przepustki, ukrywali w swoich domach, pomagali materialnie, podawali broń i amunicję do getta. Pisze to pismo dlatego, że widzi jak są "podnoszeni pod niebiosa przez Rząd" ci, którzy nic nie robili, a ci którzy "naprawdę zasłużyli...są zapomnieni". Rozenbaum, jako jeden z uratowanych, nie może tego ścierpieć i domaga się od Związku Żydów i Rządu przynajmniej podziękowań.
W swoim piśmie wymienia dwa nazwiska osób pomagających: Kazimierza Tomaszewskiego i Henryka Malińskiego. Nie podaje żadnych szczegółów ich pomocy dla Żydów.