W czasie akcji wysiedleńczej Szymon Rogoziński...

W czasie akcji wysiedleńczej Szymon Rogoziński chował się wraz z innymi pracownikami i żoną Fanią na terenie fabryki sztucznego miodu "Pszczółka". Przed kryjówką, na półpiętrze, stawiali stoliczek ze słodkimi wyrobami firmy. Ekipa wysiedleńcza, z psem, nie znalazła ich - zatrzymała się na półpiętrze. Być może psa zmyliły zapachy miodu i olejków smakowych.

Wspomnienia łódzkiego adwokata. Przedstawiają koleje losu bohatera zarówno przed jak i w czasie wojny. Podzielone na jedenaście rozdziałów ukazujących kolejne etapy życia autora, jego zmagania z rzeczywistością.