Kuchnią RGO kierowała Janina Dunin-Wąsowicz. N...

Kuchnią RGO kierowała Janina Dunin-Wąsowicz. Na posiłki i po talony żywnościowe przychodzili różni ludzie, Polacy i ukrywający się Żydzi o dobrym wyglądzie. Co miesiąc Janina Dunin-Wąsowicz wręczała też Żydom koperty z pieniędzmi, m.in. Izaakowi Rubinowi, księgarzowi ze Lwowa. Do kuchni przychodził też Olszewski, szmalcownik mieszkający na Hauke-Bosaka, obserwował Janinę. Pewnego razu Janina dostała anonimowy list z groźbami denuncjacji jeśli nie zapłaci 3000 zł. Była w liście informacja, że następnego dnia przyjdzie chłopiec, zapyta o trzy gałązki bzu, należy dać mu kopertę z pieniędzmi. Janina Dunin-Wąsowicz zawiadomiła syna Krzysztofa, a on innych członków *Baszty*. Następnego dnia kuchnia była obstawiona. Widać było, że kręci się mały chłopiec, który wyraźnie bał się podejść do Janiny. Podszedł za to do Olszewskiego. Ludzie z *Baszty* poszli za nim, zobaczyli gdzie mieszka, wydali wyrok.