Bella Apelkir wraca do Warszawy z Natalią z Łu...

Bella Apelkir wraca do Warszawy z Natalią z Łukowa nieco wcześniej niż Abram, zatrzymuje się u Wandy, dawnej sąsiadki z Zajęczej; Bella rozpacza, sądzi bowiem, że jej mąż został rozstrzelany na dworcu w Łukowie. Kiedy Abram wraca, dowiaduje się o tym od Wandy, która jako jedyna spośród przedwojennych sąsiadów pomaga Apelkirom. Jest prostytutką, przechowuje u siebie dwie Żydówki. Abram spotyka się z panem Guzikiem, który proponuje schronienie dla Natalii: dziewczynka może mieszkać u jego teściowej, która mieszka ze swoją drugą córką i wnuczką przy Krakowskim Przedmieściu 19. Apelkirowie zgadzają się, Bella odprowadza Natalię na miejsce. Apelkirowie nie mają już pieniędzy, żeby zapłacić za utrzymanie Natalii.