Witold Góra pomaga koledze Polakowi. Wiktor We...
- NIE
 - 
                                
                                    
Witold Góra pomaga koledze Polakowi. Wiktor Werner boi się wychodzić na ulicę, Witold przynosi mu żywność. Pewnego razu zapowiada, że będzie musiał następnego dnia przenocować u Wiktora, ten się zgadza: „Ja przyszedłem do niego po siódmej, on się kręcił, wiercił i wreszcie powiedział: ‘Słuchaj, ja się dzisiaj spodziewam rewizji jakiejś, nie możesz u mnie nocować’. Godzina policyjna zaczynała się o ósmej”. Witold idzie do komisariatu, gdzie był pod nadzorem w latach ’30. Liczy, że może spotka kogoś znajomego z dawnych czasów: „był dyżurny jakiś, ja mówię: ‘Proszę pana, pan mi pozwoli przesiedzieć tu do rana, jest ósma, ja mieszkam na Woli, nie zdążę do jechać’. ‘Eee, siadaj pan’. I tam położyłem się na ławce, przespałem całą noc w tym komisariacie”.
 - administracyjne, działania Polaków, mieszkaniowe, pomoc, życie prywatne/życie codzienne
 - atmosfera, gospodarze, inna pomoc, obcy człowiek, policja polska, pomoc indywidualna , pomoc jednorazowa, pomoc lokalowa, pomoc rzeczowa, z papierami aryjskimi, znajomi
 
- 
    
    
    
            
Powiązane źródła:
 
- Str. 20 – 21
 
- 
            
Powiązani ludzie:
- 
                                
                                    Werner
 Wiktor
                                                                                                                                                                                                                                                                                                                    
                                                                    
Znajomy Witolda Góry, Polak; Witold pomaga mu w czasie okupacji, przynosi mu żywność – Wiktor boi się wychodzić na u...
 - 
                                
                                    
 Dyżurny w komisariacie
                                                                                                                                                                                                                                                                                                                    
                                                                    
Granatowy policjant pozwala Witoldowi Górze przenocować na komisariacie. Witold tego dnia miał nocować u znajomego,...
 - 
                                
                                    Góra
 Witold
                                                                                                                                                                                                                                                                                                                    
                                                                    
Witold Góra w 1915 roku uczy się w szkole rzemieślniczej w Warszawie. Po wejściu Niemców zostaje zesłany na roboty d...
 
Powiązane miejsca:
- 
                                
                                    prawdopodobnie Hoża
                                                                    
                                                                    
Witold Góra nie może nocować u kolegi, któremu pomaga; idzie na noc do komisariatu.
 
 - 
                                
                                    Werner
 Wiktor